Refren:
Nie patrzę wstecz, tylko biegnę do przodu,
Nie mam czasu na ból ani słowa zawodu.
Mam jedną dziewczynę, reszta niech zniknie,
Odbiłem od dna, teraz życie to przygoda i wniknięć.
Zwrotka 1:
Byłem w piekle, brat, widziałem tam dno,
Teraz lecę do góry, nie zatrzyma mnie zło.
Zerwałem kajdany, zostawiłem ten syf,
Nie patrzę za siebie – dla mnie to byłby wstyd.
Co było, przepadło, dziś żyję na sto,
Przeszłość? Jebać ją, to już nie mój lot.
Refren:
Nie patrzę wstecz, tylko biegnę do przodu,
Nie mam czasu na ból ani słowa zawodu.
Mam jedną dziewczynę, reszta niech zniknie,
Odbiłem od dna, teraz życie to przygoda i wniknięć.
Zwrotka 2:
Mam swoją kobietę, inne mogą się gubić,
To ona jest w sercu, reszta nie musi tu być.
Kiedyś nie wiedziałem, jak ogarnąć ten świat,
Dziś trzymam go w dłoniach, lecę jak ptak.
Nie ma powrotów, bo znam swój tor,
Z przeszłości – jebać – wyciągnąłem swój wzór.
Outro:
Nie pytaj o wczoraj, to zamknięty rozdział,
Dziś idę przed siebie, wiem, co to postęp i start.
Nie oglądam się wstecz, to już nie mój czas,
Teraz jestem wolny – to wszystko, co w nas.
,Pop style